Dziś prace fotograficzne na temat:
Niewidzialny człowiek albo z życia przedmiotów
Komentarz MP:
Temat stwarzał duże możliwości interpretacyjne i jak widzimy poniżej każdy wykorzystał go bardzo oryginalnie!
Dwie pierwsze urzekają tajemniczością, lapidarnością w której jednak każde słowo czy szcegół obrazu są aż gęste od znaczeń i dają pole do popisu dla odbiorcy. Historia misia detektywa to opowieść, którą nie dość, że przemyślana od początku do końca to została sfotografowana z pełnym rozmachem! Wędrówka na drzewo tajemniczej postaci trzyma do końca w niepewności.
Wszystkim serdecznie gratuluję!
Każda z prac mogłaby mieć kontynuację... Może więc będą nowe odcinki??? Jeśli tylko się pojawią mam nadzieję, że autorzy pozwolą na ich publikację na stronie naszego bloga!
Praca Kuby lat 10 pt. "Niewidzialny Nikodem"
W moim świecie jest bardzo dużo różnych dziwnych istot. Jestem człowiekiem. Wydawałoby się, że to zwykła istota. Ja jestem inny. Jestem niewidzialny. Zwą mnie niewidzialny Norbert.
Właśnie stałem na przystanku. Miałem jechać, jak codziennie, do pracy. Nagle zza rogu wybiegł wesoły Witek. Wesoły Witek codziennie jeździł ze mną do pracy.
- Norbert gdzie jesteś? - zawołał.
- Tu, obok przystanku - odpowiedziałem. Potem porozmawialiśmy trochę o polityce, ale szybko nam się to znudziło. Po chwili przyjechał autobus. Nie muszę wam opowiadać jak wygląda praca u nudnego Nikodema. Po prostu jest bardzo nudno. Nawet dla tak wesołego człowieka jakim był Witek.
Po pracy chodzę na treningi piłkarskiego Patryka.
Gram w piłkę całkiem nieźle. Wieczorem na imprezie u imprezowego Ignacego było świetnie.
Kiedy kładłem się spać, najpierw musiałem powiedzieć dobranoc śpiącemu Stasiowi. Staś to moja przytulanka.
Prace Kacpra lat 6
Praca Krzysia Dejtrowskiego lat 8
PRZYGODY MISIA DETEKTYWA
-
Chrrrr… chrrr… chrrrrrrr…
- Aaa… Ojeju jaki
jestem głodny.
- Czas coś zjeść.
Mniam, mniam, mniam…
Teraz muszę umyć zęby
– pomyślał miś.
- Zęby umyte czas się
ubrać.
- Oo ktoś jedzie!
- Tak owszem jadę i mam
dla ciebie paczkę.
- Proszę.
-
- Dziękuję.
Hm… ciekawe co tam
jest? – pomyślał miś.
- Ooo książka!
- Zaraz wezmę okulary i
zobaczę co w niej jest ciekawego...
- Ojej węże!!!
"Węże mogą się
zginać i skręcać, ponieważ ich kręgosłup składa się z setek
maleńkich kości połączonych ze sobą jak łańcuch.”
- Ubieram się i idę na
poszukiwania. Zabiorę latarkę może się do czegoś przyda.
- Ooo, co to jest?
Wygląda jak czyjaś skóra. Muszę poszukać właściciela -
pomyślał miś.
- A któż to? Czyżby
to był wąż?
- Kolego czy to nie
twoja skóra?
Miś Detektyw bardzo
zadowolony ze spotkania i swojego odkrycia wrócił do domu.
Niebawem odwiedziła go
jego przyjaciółka kaczka.
Miś opowiedział jej o
swojej przygodzie.
Wtedy kaczka powiedziała
mu:
- Jest konkurs na książkę.
Opisz wszystko i wyślij.
- Tak zrobię droga
przyjaciółko.
Miś opisał wszystko.
- Sprawdźmy jeszcze czy
nie ma błędów.
- Świetnie!!!
- A teraz szybko
dostarczę przesyłkę!
Krzyś
Dejtrowski
Pomysłodawca
opowiadania, autor fotografii, scenarzysta i reżyser –
Krzyś Dejtrowski
Główny bohater
opowiadania – Miś Detektyw
Praca Nikodema lat 12
(prosimy oglądać na pełnym ekranie)
Praca Macieja lat 8 i Michała lat 10