środa, 29 października 2014

Niewidzialny człowiek albo z życia przedmiotów

Dziś prace fotograficzne na temat:
Niewidzialny człowiek albo z życia przedmiotów

Komentarz MP:
Temat stwarzał duże możliwości interpretacyjne i jak widzimy poniżej każdy wykorzystał go bardzo oryginalnie!
Dwie pierwsze urzekają tajemniczością, lapidarnością w której jednak każde słowo czy szcegół obrazu są aż gęste od znaczeń i dają pole do popisu dla odbiorcy. Historia misia detektywa to opowieść, którą nie dość, że przemyślana od początku do końca to została sfotografowana z pełnym rozmachem! Wędrówka na drzewo tajemniczej postaci trzyma do końca w niepewności.
Wszystkim serdecznie gratuluję!
Każda z prac mogłaby mieć kontynuację... Może więc będą nowe odcinki??? Jeśli tylko się pojawią mam nadzieję, że autorzy pozwolą na ich publikację na stronie naszego bloga! 




Praca Kuby lat 10 pt. "Niewidzialny Nikodem"



W moim świecie jest bardzo dużo różnych dziwnych istot. Jestem człowiekiem. Wydawałoby się, że to zwykła istota. Ja jestem inny. Jestem niewidzialny. Zwą mnie niewidzialny Norbert. 
Właśnie stałem na przystanku. Miałem jechać, jak codziennie, do pracy. Nagle zza rogu wybiegł wesoły Witek. Wesoły Witek codziennie jeździł ze mną do pracy. 
- Norbert gdzie jesteś? - zawołał.
- Tu, obok przystanku - odpowiedziałem. Potem porozmawialiśmy trochę o polityce, ale szybko nam się to znudziło. Po chwili przyjechał autobus. Nie muszę wam opowiadać jak wygląda praca u nudnego Nikodema. Po prostu jest bardzo nudno. Nawet dla tak wesołego człowieka jakim był Witek. 
Po pracy chodzę na treningi piłkarskiego Patryka. 
Gram w piłkę całkiem nieźle. Wieczorem na imprezie u imprezowego Ignacego było świetnie.
Kiedy kładłem się spać, najpierw musiałem powiedzieć dobranoc śpiącemu Stasiowi. Staś to moja przytulanka.





Prace Kacpra lat 6













Praca Krzysia Dejtrowskiego lat 8
PRZYGODY MISIA DETEKTYWA


- Chrrrr… chrrr… chrrrrrrr…



- Aaa… Ojeju jaki jestem głodny.



- Czas coś zjeść. Mniam, mniam, mniam…




Teraz muszę umyć zęby – pomyślał miś.




- Zęby umyte czas się ubrać.



- Oo ktoś jedzie!


-
- Tak owszem jadę i mam dla ciebie paczkę.



- Proszę.
  1. - Dziękuję.



Hm… ciekawe co tam jest? – pomyślał miś.



- Ooo książka! 



- Zaraz wezmę okulary i zobaczę co w niej jest ciekawego...




- Ojej węże!!! 
"Węże mogą się zginać i skręcać, ponieważ ich kręgosłup składa się z setek maleńkich kości połączonych ze sobą jak łańcuch.”


- Ubieram się i idę na poszukiwania. Zabiorę latarkę może się do czegoś przyda. 



- Ooo, co to jest? Wygląda jak czyjaś skóra. Muszę poszukać właściciela - pomyślał miś.



- A któż to? Czyżby to był wąż? 



- Kolego czy to nie twoja skóra?


- Ssssssss…

Miś Detektyw bardzo zadowolony ze spotkania i swojego odkrycia wrócił do domu.



Niebawem odwiedziła go jego przyjaciółka kaczka.
Miś opowiedział jej o swojej przygodzie.


Wtedy kaczka powiedziała mu:
- Jest konkurs na książkę. Opisz wszystko i wyślij.
- Tak zrobię droga przyjaciółko.




Miś opisał wszystko.



- Sprawdźmy jeszcze czy nie ma błędów.
- Świetnie!!!




- A teraz szybko dostarczę przesyłkę!

    Krzyś Dejtrowski



Pomysłodawca opowiadania, autor fotografii, scenarzysta i reżyser – Krzyś Dejtrowski
Główny bohater opowiadania – Miś Detektyw   



Praca Nikodema lat 12
(prosimy oglądać na pełnym ekranie)





Praca Macieja lat 8 i Michała lat 10






Pierwsze zadanie - promieniowanie

Prace powstałe na temat PROMIENIOWANIE zadany przez Annę Marię: 

                                       
Instalacja Nikodema lat 12
komentarze: brawa za pomysłowość i odwagę 



 

Agnieszka - lat 8 (na pustyni jest promieniowanie słoneczne - słońce widać, a ta firanka to promienie słońca (nie można ich dotknąć, bo można się poparzyć); w szpitalu jest pracownia Rentgena i stomatolog z ultrafioletem. Na biletach na przedstawienie była jeszcza bomba atomowa)




Marek - lat prawie 7 (promienie słońca - niektóre sięgają dalej, a jeden napotkał jakąś przeszkodę i już dalej nie idzie... ten środkowy)



Paweł lat 11. Promieniowanie atomowe 
Komentarz: Podoba mi się biologiczność prac Pawła, porządek i centrum w chaosie



Promeniowanie laserowe, z lewej strony promieniowanie srebrne, w środku platynowe a na górze złote.
Komentarze: tu większa różnorodność kolorystyczna, ta praca kojarzy mi się również z komórką, mózgiem, w sumie można ją interpretować w bardzo różny sposób, i to jest bardzo fajne, ponieważ w sztuce nie tylko artysta jest twórcą, odbiorca również. Zachęcam więc innych, jak również i dzieci do interpretacji